Order Of Knight's That Say NI!

A mi wlaśnie chodzi o takich ludzi jak ty. Moze szlo by jakos odbudowac stare dobre NI!

Stad zaczne
- hej Kill milo ze o nas pamietasz coz czas dla nas okazal sie niezbyt laskawy. krotko mowiac cos sie zje$%^&*. a dokladniej mowiac zyjemy az w nazbyt ciekawych czasach i jesli mamy czas na cos to gry sa na hohoho dalekim miejscu.
od czasu zakonczenia mej przygody z l2 bylem na roznych grach i rzeklem sobie ze do l2 nigdy przenigdy nie wroce. wyszlo l2 free europe zalogowalem sie pogralem i bylem pod wrazaniem zmian (dla casuali) ale co z tego jak w ciagu 5h jak nie krocej mozna miec 40 lev ze sprzetem c grade skoro mi to zajelo 5 dni (zona, dziecko, dom, praca - w moim zyciu akurat b duzo sie zmienilo w ciagu ostatniego roku mniej wiecej w takiej kolejnosci ;P)

chailebym aby NI wrocilo. niestety nie jest to mozliwe nie w tej chwili*. moze jak bedzimy miec po 40 lat... krotko mowiac osoby ze starego stalego sklau albo maja inne gry, albo nie maja na nie czasu z roznych powodow. Ja nie podejme sie rekatywacji a zwlaszcza proszenia (tak Keres do ciebie pije ) czy ktos bedzie zainteresowany. moja osoba dawno stracila autorytet/nigdy go nie miala.

- keres na forum martwym sie odezwiesz a do ludzi to juz nie ciagnie... wstyd (przypomne ze ja sie odzywalem )

forum coz.. zapomanlem o nim ale moze sie znim zajme.. zobacyzmy. a teraz
pozdrawiam i spadam czas kapieli syna nadszedl

----
* - NI powstalo dla gry diablo 2 na dot.realm.pl. jedyna szansa rekatywacji z moja osoba jest diablo III na ktore nie mam ani czasu ani $$$

Fanatyzm jest przekleństwem człowieka

oby to motto towarzyszlo ci na lepszej drodze zycia
bo jak zmienisz sie w fanatyk to ci ogniem i mieczem wybiejmy to z glowy...

czytajac twoje przemyslenia mam ubaw po pachy..
bez zla nie bylo by dobra.. spor filozoficzny o ktorym lepsi od nas wylali potok slow
szatan nie chce bysmy uwierzyli w jego istnienie? filozoficznie podjedzmy do tematu. jezeli nie ma wiernych to co sie dzieje z bytem bez wiernych?

bardzo trafnie do tematu podszedl terry prachet w pomniejszych bostwach. proponuje ci ja przeczytac o ile jeszcze wogole mozesz patrzec na ksiazki inne niz biblia i teksty religijne

swoja droga diablo daje bardzo rade. zamoiwlem juz musze pogadac z kowalem w celu rekatywowania NI. Ciebie keres przyjmiemy z otwartymi ramionami abys mogl palic mordowac pladrowac scierwa piekielne by tamten wirtualnyswiat byl lepszy

http://www.sekretyameryki.com/index.php/swiadomosc-to-nie-mozg/
ciekawy artykuł, chociaż sporo w nim fizyki, no i mniej więcej pokrywa się z moją wiarą/światopoglądem (trzeba przeczytać cały ).
imo wierzy się albo w Boga, albo w "mamone" (pieniądze/szaatna, nazywaj jak chcesz), ale nie zawsze wychodzi, wiadomo bez pieniędzy...

co do gier/filmów/książek, ludzie je piszą/kręcą żeby na tym zarobić, wykorzystują pentagram, bo to "najpopularniejszy symbol magiczny" (znalazłem to gdzieś tam w linku Keresa, trochę poczytałem i z większością się zgadzam, ale niektóre rzeczy podchodzą mi pod paranoje albo coś w rodzaju dmuchania na zimne, czy "nie biegaj bo możesz się przewrócić")
a nie dlatego, że muszą od razu być szatanistami, chociaż jak dla pieniędzy... no i tu właściwie mam rebus, nikt nie jest nieomylny.

jako hobby wybrałem gry komputerowe, bo lubię i jest to dużo tańsze od innego rodzaju rozrywek i jak każde inne zresztą, pomaga zapomnieć chociaż na chwilę o problemach z RL, zwłaszcza w klimatach fantasy/S-F,niż te bardziej REAListyczne. bez tego już by mnie pewnie trzeba było gdzieś zamknać bo byłbym niebezpieczny dla otoczenia.

Ostatnio edytowany przez raua (2012-04-26 23:56)

Keres napisał:

co musiałoby się stać żebyś uwierzył w jego istnienie?

Czy ja kiedykolwiek wspomnailem ze nie wierze w istenie zlego? wierze ze jest obecny w naszym zyciu.

25.03 ochrzcislismy naszego synka. tak bylem u spowiedzi i wiesz co, nie mialem sie z czego spowiadac. opowiedzialem za to ksiedzu o tym co sie dzialo pomiedzy ostatnia spowiedzia (10.06.11) i przez ten czas niczego nie zalowalem. a jak wiesz przez caly 2011 rok sie u mnie dzialo. bylem szczesliwy i zly, zadowolonu i wk1@#$%ny, zyczylem ludziom i dobrze i ich przeklinalem i niczego ale to niczego nie zalowalem. ksiadz wysluchal mnie porozmawialismy o zyciu po czym spowiedz sie zakonczyla. nie poczulem ulgi, zdowolenia czy nawet spelnionego obowiazku chc rozmowa byla jak zawsze szczera. do czego zmierzam.

zyc tak aby nie trzeba bylo zalowac - ja tak zyje i poki co dla mnie i dla moich bliskich sie to sprawdza.

Fanatyzm

mamy chyba inne definicje fanatyzmu. moze
opisze co ja rozumiem przez fanatyzm. najkrocej bedzie to slepa wiara narzucana kazdemu kto stoi po przeciwnej stronie.
skoro mamy definicje to jak sie ona ma do alkoholika? czy kazdy alkoholik walczacy z nalogiem bedzie kazdemu narzucal niepicie %? hm?

ksiazki

wkradl mi sie enter pomiedzy akapity. winno byc:

szatan nie chce bysmy uwierzyli w jego istnienie? filozoficznie podjedzmy do tematu. jezeli nie ma wiernych to co sie dzieje z bytem bez wiernych? (bardzo trafnie do tematu podszedl terry prachet w pomniejszych bostwach). proponuje ci ja przeczytac o ile jeszcze wogole mozesz patrzec na ksiazki inne niz biblia i teksty religijne

pare znakow i zmienia sie sens wypowiedzi za co przepraszam.. pewnie nie przeczytasz wiec napisze w skrocie. autor podejmuje temat religii a dokladnie czym jest wiara w boga (wymyslonego wiec z malej) a wiara w jego kosciol. co sie dzieje z bogiem, co sie dzieje z otoczeniem kosciola. wszytsko to w wymyslonej krainie z tona humoru.
zaden filozoficzny tekst ktory bedzie przedmiotem dyskusji w naszym kosciele. badz pozycja na ktora powola sie jakis biskup itp.. zwykla, aczkolwiek pozadna literatura bedaca przemyslniem autora.
i teraz dochodzimy do sedna.. ksiazki.. przecztales duzo ksiazek ktore otworzyly ci oczy badz poszerzyly twoja wiare.. ksiazke moze kazdy napisac i rozny moze przyswiecac mu cel, od prawdy po klamstwo.. tak wiec mozliwe jest ze to co przeczytales to stek bzdur (nie tweirdze ze tak jest bo z pewnoscia tak nie bylo ale.. jest pewne prawdodpodobienstwo )

dobra koncze bo to forum przerdzi sie w dyspute religijna a wtedy bede musial je zamknac :twisted:

Diablo 3

ehem
Wracamy zdobyc Żywopłot!
po rozmowie tel z kowalem stwierdzilismy czemu by kurde NI!

idea klanu jak zwykle wspolne mile spedzanie czasu.
czy bedzie klan system w d3 - az tak dlugo nie testowalem, wiec bede musial poczytac czy jest i jak sie to ma..
poki co przebudowa forum
uaktualnienie regulaminu pod diablo 3 (spokojnie wywale punkty dotyczace zbrojowni ;P)

czytam shoutboxa czasami


hmm, czytam ten artykuł o new age i nie bardzo się mogę dopatrzeć, jaki to ma związek z artykułem który ja zlinkowałem. Byty astralne? sam pisałeś, że duchy istnieją. Nowa fizyka?, a która to jest ta stara fizyka, nie pamiętam już którego to spalili na stosie za herezje o innych systemach słonecznych. Jestem filozofem no i muszę mieć wszystko wyjaśnione .

"Zatem New Age jest mieszaniną wschodniej duchowości i okultystycznych praktyk, zaaplikowanych w materialistyczno-konsumpcyjnej kulturze zachodu (zarówno europejskiej, jak i amerykańskiej). Kilka elementów propagowanych przez New Age, tj. nacisk na zdrowe odżywianie, unikanie silnych leków czy szacunek dla każdego stworzenia są wspólne z drogą chrześcijańską. Jednak główne założenia są realizowane często pod płaszczykiem programów samodoskonalenia, medycyny holistycznej, pozytywnego myślenia, troski o pokój na świecie czy ekologię. Pozornie dobre i wartościowe idee, skrywają bardzo niebezpieczne konsekwencje."

Znaczy się złe, bo to ktoś inny wymyślił? To mi akurat pasuje, więc wkleiłem w resztę nie będę się zagłębiał, bo na to całe new age szkoda mi czasu. Świat niestety poszedł naprzód i trzeba się dopasować. "Kto zostaje z tyłu, ten zostaje z tyłu"

Zawsze kto miał pieniądze, ten miał władze, termin "masoneria" jakoś mi się źle kojarzy, bardziej mi tu pasują "koncerny naftowe".

Offtop się zrobił, ale autor tematu się nie buntuje:P

Fanatyk, hmm imo to taki który może zabić w imię czegoś lub kogoś. Jakoś Keresa o to nie podejrzewam . Bardziej mi to pod sektę podchodzi, nie ma w tym nic złego (pierwsi chrześcijanie też byli uznawani za sektę), chyba że wymaga się jakichś tam opłat od wiernych. Czasami te opłaty mogą być dobrowolne, ale jeśli w przypadku ich nie uiszczenia będzie się uznanym za masona, albo szataniste...

Witam Wszystkich

Mile mnie zaskoczyło to iż coś zaczeło się dziać na forum, po tylu latach zobaczyć wasze posty i przypomnieć sobie całą przygodę jaką z wami przezywałem na EPI, CRAZY, DEX. Szkoda ze się to posypało, ale jak to mówią jedno się kończy drugie zaczyna.
Jeżeli chodzi o mnie na razie nie zamierzam wracać do Gry, im człowiek bardziej się starzeje tym mniej czasu posiada na rozrywkę, sam nie wiem czy po takiej przerwie będzie mnie kręcić Farmienie. Może tak jak Rylek spróbuje powrócić do świata L2 w wieku 40 lat

George napisał:

Jeżeli chodzi o mnie na razie nie zamierzam wracać do Gry, im człowiek bardziej się starzeje tym mniej czasu posiada na rozrywkę, sam nie wiem czy po takiej przerwie będzie mnie kręcić Farmienie.

Diablo 3 nie wymaga wielu poświeceń, tak jak to było w przypadku Lineage 2. Skoro medyk porafi poświęcić troche czasu  dla tej gry, to Ty z pewnością też dasz rade.

Wyjdę spod kamienia też i się przywitam ze starymi ludźmi. Cieszę się i dziwię jednocześnie, że to forum jeszcze działa. Straciłem zakładkę do forum i nie pamiętałem adresu... gdyby nie to przypomnienie od Medyka.

Wracając do tematu, myślę że nie bardzo mam czas na L2 jak i D3. W dodatku na tym starym sprzęcie co mam raczej to nie podziała dobrze. Może to się zmieni za jakiś czas i pogram z wami w te lub inne gry.

Pozdrawiam